piątek, 5 czerwca 2020

Wirtualna wędrówka - ciekawe miejsca w Polsce

Wielu z Was wakacje spędzi w Polsce i na pewno będziecie się dobrze bawić i wypoczywać po tym trudnym i nietypowo zakończonym roku szkolnym. Jeśli lubicie odwiedzać ciekawe miejsca to mam dla Was kilka takich, które warto odwiedzić nawet przejazdem.

Błędne skały
Błędne Skały. Skalne miasto w Polsce

Błędne Skały to zespół bloków skalnych na wysokości i 853 m n.p.m., tworzący malowniczy labirynt, położony w Sudetach Środkowych w Górach Stołowych.

Labirynt położony jest na obszarze Parku Narodowego Gór Stołowych i obejmuje północno-zachodnią część Stoliwa Skalniak. Znajduje się między Kudową-Zdrojem a Karłowem. Obszar mający powierzchnię ok. 21 ha był rezerwatem przyrody aż do czasu utworzenia Parku Narodowego Gór Stołowych, do które obecnie należą Błędne Skały.

Szlaki

Do Błędnych Skał prowadzi czerwony szlak z Karłowa oraz czerwony i zielony szlak z Kudowy Zdroju.

1) Z Kudowy Zdroju przez Jakubowice – 2 godz. 20 min. – czerwonym szlakiem.
2) Z Karłowa – 1 godz. 30 min. – szlakiem czerwonym. 
3) Z Kudowy Zdroju – 2 godz. 40 min. – szlakiem zielonym. Droga prowadzi przez osiedle Czermne, gdzie zobaczyć można Kaplicę Czaszek, Pstrążnę – ruchomą szopkę i skansen oraz przez Bukowinę Kłodzką. 
4) Z Pasterki – 2 godz. – zielonym szlakiem. Szlak prowadzi wzdłuż granicy państwowej, poprzez Pasterską Górę, Ostrą Górę a na końcu dochodzimy kamiennymi schodami aż do Skalnej Bramy.

Ojcowski Park Narodowy


Park narodowy w Ojcowie to jedno z najbardziej interesujących miejsc Wyżyny Krakowsko-Częstochowskiej. Jest najmniejszym z polskich parków narodowych, jednak nie brakuje tu wyjątkowych atrakcji.
Ojcowski Park Narodowy został utworzony w 1956 roku. Zajmuje powierzchnię zaledwie 21,46 kilometrów kwadratowych, co czyni go najmniejszym z polskich parków narodowych. Jego symbolem jest nietoperz, licznie zamieszkujący tutejsze jaskinie.

Jednym z najbardziej charakterystycznych obiektów na terenie Ojcowskiego Parku Narodowego jest Maczuga Herkulesa – symbol Jury Krakowsko-Częstochowskiej. Ta niezwykła skała, według legendy, na życzenie Pana Twardowskiego miała zostać postawiona przez diabła cieńszym końcem do dołu. Zdobycie szczytu Maczugi Herkulesa to nie lada wyzwanie. Po raz pierwszy udało się to w 1933 roku Leonowi Witkowi z Katowic. Na pamiątkę tego wydarzenia na szczycie skały umieszczono niewielki, żelazny krzyż.
Jura Krakowsko-Częstochowska

Na terenie Ojcowskiego Parku Narodowego znajdziemy dwa zamki. W Pieskowej Skale znajduje się pochodzący najprawdopodobniej z XIV wieku zamek, który stanowi część Szlaku Orlich Gniazd. Co ciekawe, zamek ten mogliśmy oglądać na ekranie m. in. w serialach „Janosik” oraz „Stawka większa niż życie”.

Ruiny ojcowskiego zamku to również pozostałość po jednym z dwunastu budowli na Szlaku Orlich Gniazd. Ponoć zamek w Ojcowie wybudował sam Kazimierz Wielki. I to on podobno wymyślił nazwę Ojców, bo nazwał zamek „ojciec u skały”, na cześć swojego ojca Władysława Łokietka, który błąkał się w tej okolicy w czasie walk z królem czeskim. Tak głosi legenda. Jeśli już o Władysławie Łokietku mowa, nie można nie wspomnieć również o Jaskini Łokietka. Jest to jedna z największych polskich jaskiń, ma 320 metrów długości i oczywiście własną legendę. Tu podobno znalazł schronienie król Władysław Łokietek, który przez sześć tygodni ukrywał się przed królem czeskim Wacławem II. Jego kryjówka nie została odkryta, bo wejście do jaskini zasnuła pajęczyna. Pamiątką po tym wydarzeniu są nazwy jaskini oraz poszczególnych jej komór, a także brama w kształcie pajęczej sieci, zamykająca wejście.

Wyspa Wolin - gwiazdy, klify i Wikingowie

Największa polska wyspa - Wolin! To tu miała znajdować się Wineta - legendarne miasto z czasów wczesnego średniowiecza. Losy grodu nie są pewne. Legendy głoszą, że Wineta została zdobyta i zniszczona, albo że spotkała ją boska kara i miasto zostało zatopione przez morze. Jakie jeszcze sekrety kryje Wolin?

Wolin to wyjątkowe miejsce. Wystarczy rzucić okiem na mapę - z jednej strony morze, z drugiej Zalew Szczeciński. Od lądu Wolin oddzielają dwie cieśniny Świna i Dziwna. Wyspa nazywana jest "Polską w miniaturze". Są tu praktycznie wszystkie krainy geograficzne. Od morskiego wybrzeża przez piaszczyste klify wybrzeża zalewu, grupę jezior polodowcowych po wzgórza, z których najwyższy Grzywacz ma ponad 115 m n.p.m. Między najwyższymi wzniesieniami Wolina biegnie droga krajowa nr 3. Wrażenie jest takie, jak na drodze w górach.

Ludzie na Wolinie osiedlać zaczęli się już w epoce kamienia. Docierały tu skandynawskie plemiona Gotów, a także Rzymianie. Ci ostatni poszukiwali tu bursztynu. W IX wieku tereny Wolina zajmowało słowiańskie plemię Wolinian, jedno z najpotężniejszych i najbogatszych w tej części Europy. Być może to oni stworzyli potęgę legendarnej Winety. Miasto Wolinian miało mieć aż 12 bram i latarnię morską. Tu przebiegały ważne szlaki handlowe. Wolinian pokonał dopiero Mieszko I, a ostatecznie podbił Bolesław Krzywousty.

Z czasów pruskich i niemieckich na Wolinie przetrwał fort w Świnoujściu i najwyższa na Bałtyku latarnia morska. To wtedy popularność jako uzdrowisko zyskały Międzyzdroje.

Niedawno odtajniono kolejną atrakcję Wolina - kompleks podziemnych fortyfikacji. To 5 poniemieckich bunkrów i wybudowany po wojnie kilometrowy tunel. Za czasów PRL-u znajdował się tu sztab dowodzenia na wypadek wybuchu III wojny światowej. Stąd miał być koordynowany atak wojsk Układu Warszawskiego na Skandynawię.

Współczesny Wolin to też miejsce ulubione przez gwiazdy kina i teatru. Co roku w lipcu przyjeżdżają do Międzyzdrojów na swój festiwal i po to, aby odcisnąć swoją dłoń w Alei Sław. Miesiąc po artystach Wolin szturmem biorą Wikingowie i Słowianie, którzy z całej Europy zjeżdżają do skansenu, aby przez kilka dni żyć tak, jak ponad tysiąc lat temu.

Nowy Sącz: Duch alchemika Sędziwoja z sądeckiego Rynku

Jeden z najpiękniejszych rynków w Polsce znajduje się w Nowym Sączu. Wystarczy wybrać się na nocny spacer, by spotkać zjawę człowieka, który w siedemnastym stuleciu uchodził za jednego z najznakomitszych alchemików świata.
To Michał Sędziwój nawiedza miejsce, gdzie spędził swoje lata chłopięce i ponoć pobierał pierwsze nauki. W XXI wieki słynny alchemik idzie przez Rynek w uniwersyteckiej todze z podniesioną głową, jego postać nie rzuca cienia nawet przy pełni księżyca. Rozrzuca za to dukaty, które niestety znikają nad ranem.

Przepowiednia głosi, że ten kto spotka alchemika, będzie miał szczęście, szczególnie w zdobywaniu wiedzy. Uczniowie! Warto zatem wybrać się do Nowego Sącza, by w wakacje rozgrzać w sobie ducha uczenia się. Sędziwój jest też bohaterem jednego z najsłynniejszych obrazów Matejki.

Szlakiem polskich latarń morskich - od Świnoujścia po Krynicę Morską


Na polskim wybrzeżu znajdziemy siedemnaście latarń morskich. Każda z nich jest inna i każda warta zobaczenia z bliska. Szlak biegnący wzdłuż polskiego morza to idealna trasa na wycieczkę samochodową lub rowerową. Większość latarń znajduje się nieopodal lub bezpośrednio w przepięknych morskich kurortach, przez co po drodze znajdziemy znacznie więcej dodatkowych atrakcji.
Najstarsza z nich została uruchomiona w 1822 roku, najmłodsza powstała w 1984 i ma „dopiero” 33 lata. Najwyższa ma 65 metrów, najniższa – zaledwie 13,5 metra wysokości. Te najbardziej wysunięte na zachód oraz wschód dzieli ponad 600 kilometrów. Każda z nich jest jednak warta obejrzenia z bliska. .
Długość trasy: 616 km

Frombork - miasto Kopernika i Pana Samochodzika

Od XIV wieku Frombork był jednym z ważniejszych miast Warmii. Znajdowała się tam m.in. siedziba Kapituły Warmińskiej. Na atrakcyjność "Klejnotu Warmii" wpływa nie tylko duża liczba zabytków, ale również jego położenie. Z jednej strony warmińskie lasy, z drugiej wody Zalewu Wiślanego.

Najbardziej znaną osobą kojarzoną z Fromborkiem jest oczywiście Mikołaj Kopernik. Wielki astronom spędził tam 33 lata swojego życia. Pamiątki po wielkim uczonym można spotkać na każdym kroku. Najważniejszą z nich jest oczywiście sam grób Kopernika. W 2005 roku szwedzcy naukowcy potwierdzili, że w katedrze we Fromborku znajdują się szczątki astronoma. Jego uroczysty pogrzeb odbył się 22 maja 2010 roku. Kopernika we Fromborku przypomina również wieża zbudowana przed 1400 rokiem. Była ona właśnie jego własnością.

Trzeba wspomnieć także o Wzgórzu Katedralnym. Mimo że wielokrotnie niszczone i przebudowywane zachowało podstawowe elementy średniowiecznego założenia architektonicznego. Znajduje się tam zbudowana w latach 1329-88 katedra, a w środku jedne z najsłynniejszych w Polsce organy barokowe. Według znawców fromborskie organy są w najlepszej piątce takich instrumentów w naszym kraju. Najwyższą budowlą Wzgórza Katedralnego jest dzwonnica zwana Wieżą Radziejowskiego.

W dawnym pałacu biskupim znajduje się obecnie Muzeum Mikołaja Kopernika. Można tam obejrzeć pamiątki po wielkim astronomie. We Fromborku nadal można rozwijać fascynację gwiazdami i niebem. Działa tam Obserwatorium Astronomiczne, które dysponuje m.in. teleskopami, lunetami i tarasem obserwacyjnym.

Jaskinia Niedźwiedzia w Kletnie

Dla tych z Was, którzy lubią podziemne miasta.
Ilustracja
By Jacek Halicki - Praca własna, CC BY-SA 3.0 pl

Jaskinia Niedźwiedzia w Kletnie znajduje się w Masywie Śnieżnika Kłodzkiego, na prawym zboczu doliny Kleśnicy, w bloku marmurów leżącym w górze Stromej (1166,8 m n.p.m.) Łączna długość korytarzy jaskini przekracza 4500 m, przy różnicy wysokości między najwyższym, a najniższym punktem (deniwelacja): 118 m (-29,7 m - Partie Błotne; + 88,6 m - Salka Bobsleistów w Partiach Białego Komina). Jest to jedna z największych i najgłębszych jaskiń w Polsce. Korytarze Jaskini Niedźwiedziej są rozłożone horyzontalnie, w trzech poziomach połączonych tzw. kominami. Najlepiej rozwinięte są piętra środkowe i dolne. 
Od 1977 jaskinia wraz z pobliską otuliną została ustanowiona Rezerwatem Przyrody. Rozłożone horyzontalnie korytarze mają łączną długość ok. 5 km i znajdują się na wielu poziomach. Podczas eksploracji jaskini natrafiono w namuliskach na szczątki tysięcy zwierząt plejstoceńskich, przede wszystkim niedźwiedzia jaskiniowego, stąd jej nazwa.

Trasa turystyczna, która udostępniona jest dla turystów liczy około 360 m, przy czym możemy na niej zobaczyć około 500 m jaskini. Nie można w niej dotykać szaty naciekowej, a ze względu na konieczność utrzymania specyficznego mikroklimatu wewnątrz jaskini grupy zwiedzających mają maksymalnie 15 uczestników.

poniedziałek, 1 czerwca 2020

CIEKAWOSTKI NA DZIEŃ DZIECKA

1 czerwca obchodzimy Dzień Dziecka. Poznajcie kilka ciekawostek związanych z tym radosnym świętem. Dzień Dziecka został wprowadzony w 1954 roku z inicjatywy ONZ. W Polsce obchodzono go jednak jeszcze przed wojną, choć nie w czerwcu, a 22 września. Początkowo nosił nazwę „Dzień Róży”, którą później zmieniono na „Kwiatową Niedzielę”. Dzień Dziecka w różnych krajach obchodzony jest inaczej.
Dzień Dziecka w Polsce i na świecie – Historia, tradycje i ciekawostki

W roku 1954 Organizacja Narodów Zjednoczonych ustaliła Deklarację Praw Dziecka, która pomogła rozpowszechnić wzniosłe ideały dotyczące życia i przyszłości dzieci. Wszystkie one zostały zapisane w Karcie Narodów Zjednoczonych. Wydarzenie to miało miejsce 20 listopada i to właśnie ten dzień w wielu krajach stał się symboliczną datą dnia najmłodszych. Jednak pomysłodawcy ogłosili wyraźnie, że wszystkie kraje powinny ustalić własne daty tego święta. Powinny one być historycznie lub kulturowo związane z dziećmi.

DZIEŃ DZIECKA W POLSCE
Pierwsze odnotowane obchody Dnia dziecka w Polsce pochodzą z roku 1929. Wówczas święto to związane było z Kościołem Katolickim. O poranku, przed szkołą dzieci i rodzice spotkali się na mszy, a po niej wszyscy szli do szkół, gdzie odbywały się przedstawienia i luźne, raczej żartobliwe lekcje w obecności rodziców.
Aż do roku 1952 Dzień Dziecka w Polsce obchodzono nieoficjalnie we wrześniu. Następnie datę tą zmieniono na 1 czerwca. Zmiana dotyczyła całego bloku państw socjalistycznych, którego częścią była wówczas Polska.

Dziś polskie dzieci w swoje święto otrzymują prezenty, słodycze i upominki, a na wiele obowiązków, które zobowiązane są wykonywać na co dzień, przymyka się oko. Dotyczy to między innymi godzin lekcyjnych. Zamiast sztywnej, klasowej nauki zabiera się dzieci na wycieczki, do kina lub organizuje zabawy i gry w plenerze.

Nie trzeba wspominać, że jest to jeden z bardziej wyczekiwanych przez dzieci dni w roku.

DZIEŃ DZIECKA NA ŚWIECIE
Organizacyjnie Dzień Dziecka obchodzony jest bardzo podobnie na całym świecie. Są prezenty, atmosfera święta i mnóstwo zabawy. Jednak nie wszędzie świętuje się w tym samym czasie.

DZIEŃ DZIECKA W NIEMCZECH
Dzieciaki w Niemczech są szczęściarzami, gdyż tam obchodzi się Dzień Dziecka dwa razy w roku. Wynika to z wydarzeń historycznych. Przed upadkiem ZSRR, wschodnia część Niemiec obchodziła Dzień Dziecka 1 czerwca, podobnie jak reszta Bloku Wschodniego. Niemcy na zachodzie świętowali 20 września. Po połączeniu Niemiec uznano, że nie warto wszczynać kłótni o to, który dzień jest lepszy i ustalono obchody Dnia Dziecka dwa razy w roku.

DZIEŃ DZIECKA W PARAGWAJU
Znajomy podróżnik, na zabój zakochany w Ameryce Południowej, opowiedział nam, jak jego dzieci obchodzą święto w dalekim Paragwaju.

Przygotowania do uroczystości zaczynają się już kilka dni przed samym świętem, które przypada na 16 sierpnia. Data ta ma upamiętniać krwawą bitwę pod Acosta Nu. Miała ona miejsce podczas wojny paragwajskiej (1864 do 1870), zwanej również wojną trójprzymierza. Siły zbrojne Paragwaju starły się z koalicją Brazylii, Argentyny i Urugwaju. Był to najkrwawszy konflikt jaki kiedykolwiek widziano w tamtej części świata. Połowa mieszkańców Paragwaju została zabita, większość to dzieci i młodzi mężczyźni.

Z powodu smutnego dnia w rocznicę, którego organizowane jest święto dzieci, uroczystości w Paragwaju są bardziej wzniosłe niż w innych częściach świata.

DZIEŃ DZIECKA W TURCJI
Turkowie obchody Dnia Dziecka ustalili na dzień 23 kwietnia. Ma on przypominać o odzyskaniu przez Turcję suwerenności. Fajnym zwyczajem w Turcji jest malowanie dzieci kolorowymi farbami, ma to upodobnić je do zwierząt, roślin czy owadów. Powoli zwyczaj ten trafia również i do nas.
Innym ciekawym zwyczajem związanym z tureckim Dniem Dziecka jest puszczanie latawców. Można sobie tylko wyobrazić jak wygląda błękitne niebo, gęsto pokryte kolorowymi latawcami.
Latawce na niebie

DZIEŃ DZIECKA WE FRANCJI I WŁOSZECH
Włosi i Francuzi obchodzą święto dzieci najwcześniej bo już 6 stycznia. Bardziej popularną nazwą tego święta w tych państwach jest Dzień Rodziny. Tradycją jest wspólna, uroczysta kolacja, po której dzieci otrzymują prezenty i słodycze. Zakłada im się na głowy papierowe korony i spełnia wszystkie zachcianki.

W tym dniu we Włoszech i południowej części Francji, popularne jest ciasto z wróżbą. Zapieczone w cieście karteczki z wróżbami mają powiedzieć dzieciom co czeka ich w nadchodzącym roku. Wróżby przeważnie dotyczą szkoły i spraw ze szkołą związanych.

DZIEŃ DZIECKA W AUSTRALII
Australijczycy lekko pokrzywdzili swoje dzieci, ustalając ich święto na pierwszą sobotę lipca. Sam pamiętam, gdy jako dziecko denerwowałem się, jak Dzień Dziecka przypadał w weekend J

DZIEŃ DZIECKA W JAPONII
Święto Dzieci zupełnie inaczej wygląda w Japonii. Tam chłopcy obchodzą Dzień Dziecka 3 marca, a dziewczynki 5 maja. Symbolem rodziny w Japonii jest ryba. Dlatego też w dniu obchodów święta chłopca, jako przyszłej głowy rodziny, wiedza się w ogrodach papierowe ryby, które członkowie rodziny sklejają wspólnie już kilka dni wcześniej.

Ryba w kolorze czarnym to ojciec, a czerwona matka. Ryby niebieskie symbolizują syna, jest ich tyle ilu jest potomków płci męskiej w danej rodzinie.

Dziewczynki natomiast, zgodnie ze stereotypem, stroją lalki w swoje święto. Dzień Dziecka dla dziewczynek jest jednocześnie narodowym Świętem Lalki w Japonii.

Wasz dzień. Wszystkiego najlepszego

Życzenia na Dzień Dziecka | Dąbrowa Tarnowska

Żyjcie tak, aby każdy kolejny dzień był niesamowity i wyjątkowy. Wypełniajcie każdą chwilę tak, aby potem wspominać ja z radością. Czerpcie energię ze słońca, kapiącego deszczu i uśmiechu innych. Szukajcie w sobie siły, entuzjazmu i radości. Żyjcie najpiękniej jak umiecie...